,,Bo jeszcze tylko maj, czerwiec i..."


Wakacje już za 47 dni w tym nie licząc wolnego weekendu tylko 35 dni !. Z jednej strony super, świetnie. Spanie do 10 rano, ale to tak szybko minie, że nie zauważymy a ty SZKOŁA ! :(
No, ale 2 miesiące wolnego to dużo w porównaniu do tych 2 dni weekendu. Jeżeli chodzi o nasze plany jest ich baardzo dużo. Najbardziej zależy mi na odchudzaniu psiaków i pojechanie z nimi nad jezioro popływać.



Co do odchudzania muszę się pochwalić Tiką. Schudła aż 0,5 kg. To sporo, ale nie zaprzestajemy nad tym.U Bustera 0,5 kg to nic. Buster jest bardzo otyłym labkiem z mojej winy . Szkoda, że nie zobaczyłam tego wcześniej. Gdy się obudziłam co do odchudzania pies ważył 48 kg. W wakacje 2014 r. wzięłam się za to i schudł 3 kg. Jednak gdy zaczęła się szkoła zaniedbałam ćwiczenia i pies znowu przytył jakiś 1,5 kg. Obecnie waży ok. 46 kg. To sporo.




Zamierzam się za to wziąć ponownie. Spacery 4 razy dziennie, a co ? A kiedy przyjedzie moja przyjaciółka na tydzień będziemy zabierać psy na mega długie spacery. I tak kg. spadną. Mam nadzieję. Zdecydowanie zmniejszymy porcję karmy i smaczków. A co do nich smaczki nie będą kupowane. No może trochę, ale większość z nich będę sama robiła.


Podsumowując. Długie spacerki 4 razy dziennie, smaczki własnej roboty, mniejsza ilość karmy, pływanie i bieganie zrobią coś z naszym grubaskiem i nie tylko z nim, ale również z Tiką.

                Tak więc kończę dzisiejszy post. Mam nadzieję, że Was zaciekawił i będziecie trzymać za nas kciuki. Pozdrawiamy
  Wiktoria, Buster & Tika.