Tak wiele osób piszę się na temat idealnego psa, ten wymarzony, wyczekany, jedyny itd. ale czy jak pisząc posta czy nagrywając filmik na YouTube pokazujemy tę złą naszego pupila? No zazwyczaj nie choć niby piszemy że dziś coś tam, coś tam, ale to nie jest całość tego co nasz psiak potrafi czy nie. Sama nie mam tych psów co chciałam ale nie zamartwiam się tym i dążę aby jednak w niewielkiej mierze byli tymi ideałami :D. Jakie Buster i Tika mają wady? Czytajcie dalej :P
Buster, czyli 7 letni nieogar :P
1.Nadwaga
 |
| fot.by Magda |
2.Nie potrafienie chodzenia na smyczy
Czyli coś czego nie potrafimy wyeliminować z naszego życia. Gdy tylko zaczynamy spacer jest ciągnięcie i krzyk. Staramy się uczyć tego ale będzie ciężko.
3.Słaba kondycja
Czyli efekt dużej nadwagi. Wielokrotnie próbuję zmusić Bustera do biegania ale tylko mu tym zaszkodzę. Tak samo z sportami.
4.Wielki łakomczuch!
Czyli typowy labrador, przepraszam żebrador. Co za tym idzie a no nadwaga i mała kondycja.
5.Nadmierne ślinienie się
Czyli coś co doświadczyły osoby które witają się ze świnką. Małe zbliżenie mordą do spodni = spodnie zaślinione :/
M.in dlatego Buster nie jest domowy :P
Kolejny psiak i jego wady, czyli Tika.
1.Niuchanie przechodniów
 |
| fot.by Magda |
2. Zaciesz na widok psów
Agresywne, płochliwe, nie przyjazne... dla Tiki każdy to jej przyjaciel. Powiecie "wada?" tak wada, bo wyrywa się do każdego psa.
3. Szczekanie
Czyli pyskowanie młodej na sztuczki. Siad, saczek, waruj, szczek. Szczekanie również wtedy gdy matka nie pozwala się przywitaj.
4. Mm ale pyszne...gówno
Może i to jest ohydne ale Tika gdy tylko zobaczy lub wyczuje gówno je zjada. Często drę się na nią ale co z tego jak ona nie widzi w tym nic złego :|
5. Samochód!
Czyli ulubiona rzecz do podróżowania dla Tiki. Jak tylko widzi otwarte drzwi wskakuje do auta :P
 |
| Ja: Tika,od dziś jedno ciacho dziennie wchodzisz w to ? Tika: Za tobą wszędzie <3 Fot.by Magda |
Ja podałam słabe strony, pora na Was!
Możecie poczuć się nominowani do napisania takiego posta. No to powodzenia!
Pozdrawiamy Wiktoria&Labs
Od czego by tu zacząć? ;D Hmm... no więc: Luna uwielbia ludzi i kiedy idziemy na spacer to od razu ciągnie do każdego kto obok nas przejdzie (a uwierz, że ludzie w naszej okolicy za sympatyczni nie są). Po za tym to ciągnięcie na smyczy - od tygodnia ciężko tyram z Lu żeby szła na luźnej. Chyba dużo nie wymagam, bo nie każę jej chodzić mi przy nodze, po prostu ma nie ciągnąć mnie w krzaki :D Idzie nam całkiem całkiem :) Jeszcze trochę i może się uda ;)
OdpowiedzUsuńNo, a jeśli chodzi o ludzi w necie: faktycznie mało się piszę o wadach swoich psów :) Być może dlatego od pewnego czasu już nie oglądam super psiaków w internetach :) Z każdym obejrzanym filmikiem było: 'Szkoda, że Luna tak nie umie'. Czułam się po prostu gorsza, bo mój pies nie chcę latać za dyskiem, ale przecież nie jest powiedziane, że każdy pies polubi latający talerz :) Luna po prostu woli piłeczki! :D Staram się teraz skupić na moim psie i na tym co on lubi, a nie podążać za dogmatami :)
http://luna-czyli-wulkan-radosci.blogspot.com/
Święte słowa. Też gdy tylko obejrzałam filmik było ale czemu moje tak nie umieją :|
UsuńDla chcącego nic trudnego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
UsuńAnonimku pokaż się :P
UsuńDla mnie mój pies jest idealny właśnie dzięki jego wadom :)
OdpowiedzUsuńŚwietne podejście do tego :D
UsuńKaprys też kiedyś ciągle zjadał gówna, które napotkał, ale na szczęście jakoś z tego wyszedł :D. Chociaż nasze podwórkowe psy nadal to robią..
OdpowiedzUsuńBardzo lubię czytać takie posty! Widzę, że nie jestem w tym sama, że nie tylko ja mam problemy, a to bardzo motywuje. U mojego psa nadwaga nie stanowiłaby aż takiego problemu. Starałabym się ją szybko wyeliminować, ale wiadomo - potrzeba czasu, życzymy powodzenia, bo wiem, że ciężko oprzeć się proszącemu psiakowi :D
OdpowiedzUsuńCo do Tiki i zjadania odchodów...Komenda "zostaw"? U nas się baaardzo przydała i sprawdziła. Teraz już nawet nie bardzo zwracam uwagę co pies wącha na spacerach, bo wiem, że tego nie zje, gdy tylko powiem zostaw. Na początku dobrze ćwiczyć ze smakami, w domu. Później na dworze. Warto porozrzucać pyszności na ziemię, iść z psem na smyczy i wydać komendę, powinno pomóc. Powodzenia! Cudowne zdjęcia *o*
Pozdrawiamy; psotaa.blogspot.com
Super że umiesz przyznać że Twoje psy mają wady. Każdy je ma tylko czasami ktoś ich nie dostrzega albo po prostu chce jes ,,zatrzeć'' ;) Moja Sara też ma wady np w postaci uciekania za psami :)
OdpowiedzUsuń------------------------
swiatsary.blogspot.com
Myślałam nad takim postem, a teraz mnie zmotywowałaś!
OdpowiedzUsuńWyślę potem na pewno linka na fb :)
Żaden pies nie jest idealny ale to właśnie jest frajda dążąc z psem do ideału :) pozdrawiamy !
OdpowiedzUsuńI to mi się podoba! Jesteś jedną z niewielu osób, które upubliczniają problemy swoich Psów, ich wady. Każdy Pies ma wadę, nawet taki wyszkolony... Nie ma ideałów, ale są ideały tylko w naszych głowach, bo tak naprawdę każdy właściciel uważa, że jego Pies jest idealny. Jestem ciekawa, jak zatem im się żyje.
OdpowiedzUsuńJakoś w maju spróbuję napisać podobny post, napiszę nasze problemy i wady. W maju, bo aktualnie w roboczych mam dwa posty, a w głowie mam jeszcze co najmniej pięć :D.
Pozdrawiamy! ♥♥♥
O matko, sporo jest w Milo wad. Biegnie do każdego psa, bez względu na jego nastawienie, ciągnie na smyczy jak parowóz(mimo,że staramy się go tego oduczać)... A to tylko wierzchołek góry lodowej :p..
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
http://psiakowe.blogspot.com
,,Żebrador" xD
OdpowiedzUsuńMój ma wiele wad, ale chyba nie wiem od czego zacząć.
Myślę że jeżeli każdy by tak się mocno zastanowił to wiele psiaków miało by wady. Może kiedyś może teraz ale na pewno je miał
UsuńNie ma róży bez kolców, ale pomimo tego że kłuje w palce jest pięknym kwiatem! Część wad trzeba zaakceptować (ślinienie się), nad niektórymi warto pracować (ciągnięcie na smyczy) ale najważniejsze żeby kochać to swoje psisko. Można popatrzeć też na to z innej strony- problemy naszych czworonogów powodują, że dokształcamy się szukając rozwiązań, rozwijamy naszą kreatywność oraz przede wszystkim uczą cierpliwości i opanowania.
OdpowiedzUsuńKażdy pies ma jakieś wady. Moje białe nie przepadają za dużymi psami, nienawidzą listonosza (o dziwo tylko jednego), potrafią rozpoczynać swoje głośne zabawy o 2 w nocy, bywają nachalne, zaborcze i ciągle żebrzą o jedzenie (nie ważne, że właśnie dostały super duży posiłek). Ale uwielbiam je wraz z tymi wszystkimi wadami. Nad niektórymi będziemy jeszcze pracować, a inne... cóż jakoś będziemy z nimi żyć :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
BIAŁY MALTAN
Ojj Nela ma sporo wad... Niektóre z nich to nieufność wobec obcych, lęk przed dużymi psami, bronienie zabawek, gryzaków, domu i ogrodu, nadmierne szczekaniem i parę innych... mimo wszystkich wad nie zamieniłabym jej na innego psa bo przez moją niewiedzę (za czasów gdy N była szczeniakiem) tak się zachowuje. teraz ciągle nad tym pracujemy ;)
OdpowiedzUsuńhttp://cztery-lapy-jeden-nos.blogspot.com/
Pewnie, że nie ma ideałów! Sami nimi nie jesteśmy, więc od kogo miałyby się niby tego nauczyć nasze psy? ;)
OdpowiedzUsuńNala też ma trochę wad... Ciągnie na spacerach, podlatuje prawie do każdego przechodnia, boi się innych psów (większych od siebie)... Mogłabym wymieniać bez końca ;)
Pozdrawiamy!
http://nalamojpiesek.blogspot.com/
Gdzieś czytałam, że jedzenie odchodów jest oznaką, że psu brakuje witamin. Może zmiana karmy czy jakieś witaminki rozwiążą sprawę ;)
OdpowiedzUsuńTeraz rzuciłabym jakimś mądrym tekstem o tym, że nikt nie jest idealny, ale trochę za dużo takich komentarzy :P
Cudowny blog :)
Pozdrawiam :D
http://oczami-blue-merle-collieblog.blogspot.com
Też o tym czytałam ale czy to prawda. Dziękujemy :)
UsuńMoże wet będzie wiedział :)
UsuńMoje psy mają wiele wad ale za te wady właśnie je kocham :)
OdpowiedzUsuńTeż mam labka który ma 7 lat jak Buster i też jest Biszkoptowy niestety on też nie umie chodzić na smyczy,jest strasznym łakomczuchem oraz ślini się -.- ale mimo tych wad jest prze kochany :)
OdpowiedzUsuń