Wakacje czas zacząć! , czyli spóźniony post

Cześć kochani.
Na początku chciałabym Was baardzo przeprosić za brak aktywności na blogu, ale net mam taki, że lepiej nie pisać. Trochę mnie tutaj nie było, nie czytałam waszych postów,  przygód, ale niedługo będzie net na telefonie i:
- większa aktywność
-więcej postów
-więcej komentarzy pod waszymi postami.
 Widać, że jeden obserwator odszedł ( nie ważne który...) ale to nas nie zniechęca.
Myślę, że od teraz będzie kilka postów w miesiącu, bo wątpię w cud, że net w komputerze wróci jakby nigdy nic. Także nie odchodźcie tylko czekajcie na kolejne posty. Zapewne krótkie ,bo na telefonie ( tfu,tfu smartfonie )ciężko jest pisać kilkunasto metrowe posty. Czekajcie na nas. My żyjemy, ale w świecie realnym.
No to GO !:

 Od 26 czerwca zaczęliśmy bardzo ważne wydarzenie a mianowicie wakacje wyczekiwane przez nas ponad 10 miesięcy. Wszyscy - psiarze, kociarze i ci inni - zapewne wybierają się na wymarzony wypoczynek. Z psem, kotem czy z przyjaciółmi nie ważne, ważne, że odpoczniecie i nabierzecie sił na kolejny rok szkolny.
Dawno nas tutaj nie było, ale nie siedzieliśmy na tyłku bezczynnie. Od razu po zakończeniu roku szkolnego poszłam się wypłakać, gdyż był to ostatni dzień w naszej małej podstawówce. Następnego dnia poszłam na spacer a później do domu, bo zaczęło padać. Kolejne dni były prawie takie same więc nie ma co pisać o tym samym. Każdy dzień zaczynał i kończył się tym samym spacerem. 
Dzień w dzień o szóstej wstawanie i na spacer. Wieczór ok. dziewiętnastej też spacer. No trochę nudno gdyż gorąco (40* maks). Od pon. do niedz będziemy na mazurach więc raczej nie będzie posta, ale na pewno w tym miesiącu pojawi się.
Tak post krótki bez zdjęć, ale jestem na komputerze cioci, a tam zdjęć nie będę wpychała.
Także do zobaczenia zapewne dwa tyg.
Pozdrawiamy Wiktoria, Tika&Buster.
PS": Może post będzie z edytowany i pojawią się fotki, ale nie na 100%
Pa !

5 komentarzy:

  1. świetny post :)
    poranne spacery to super sprawa - sama robię tak z Emi od poniedziałku :)

    zapraszam na konkurs
    http://by-yolo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie wybieram się na wypoczynek :< My chodzimy na spacery o 20, bo jest tak gorąco.. asfaltem można się poparzyć, a ostatnio widziałam na facebook'u, jak jakiś piesek sobie poparzył opuszki i takie miał rany..
    Super post, pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie, że aktywnie zaczęliście wakacje !
    Zapraszam do nas.

    OdpowiedzUsuń