Spacer z Magdą i Figą ,czyli 17/62

We wtorek ( 12.07) razem z Magdą i Figą byliśmy na spacerze, czyli socjalizacji małej. Ciekawi jesteście co się działo ? Zapraszam !
Spacer był umówiony na 9.00 pod naszym ukochanym wiaduktem. Ja śpiesząc się aby się nie spóźnić byłam równa o 9.00 natomiast Magda 10 minut po. No cóż. Staliśmy trochę pod miejscem aby Figa oswoiła się z dużą koleżanką. Niby było okej, młoda trochę poszczekała, kilka korekt i idziemy w nasze strony. Poszliśmy na pola. Tika byłą padnięta więc razem z Magdą porzucaliśmy deklami i postanowiliśmy pójść gdzieś indziej na sesję.

A oto zdjęcie z sesji. Oczywiście fot.by Magda

Poszliśmy w zboże i zaczęliśmy robić zdjęcia. Cyk, cyk i tak minęła godzina. Jak ?! Magda miała już iść. No dobra odprowadziliśmy dziewczyny i sami wróciliśmy do domu. Jak z Figą ? Hmm.. Trzeba popracować nad jej zachowaniem, bo wyskakiwała z zębami do Tiki, ale wierzę w Magdę i wiem, że Figa jeszcze będzie super pieskiem :D
A o to efekty pracy mojej i Magdy.


























Dzięki Magda ze cudne zdjęcia oraz za spacer.

A wy co póki co robicie ?
Pozdrawiamy
Wiktoria&Lab's

PS: Blisko nas jest super miejsce do pływania i znów mamy gdzie robić sylwetki <3

4 komentarze:

  1. Świetne zdjęcia, podziwiałam już je na fb :P
    Fajnie spędziłyście tą godzinę, choć szkoda, że nie mogłyście pobyć w takim gronie dłużej.
    My dzisiaj spędziłyśmy czas aktywnie! Najpierw dłuugi spacer rodzinny wraz z Funią, a potem sztuczkowanie i zabawy. Razem na dworze 7 godzin :D

    OdpowiedzUsuń
  2. My oczywiście leniuchujemy... Nie no tak nie jest ;)
    Praca, praca, praca zwłaszcza, że nasz nowy członek stada załatwia się w domu zamiast na polu, piszczy gdy zostawi się ją chwilę w domu (tak naprawdę gdy zostawi się ją na dworze także piszczy). Kiedyś myślałam sobie, że ludzie z dwójką psów mają super życie... Yhym, odwołuje to. Oczywiście fajnie gdy psy się dogadują, gdy spędza się razem czas ale my mamy z tym wielki problem. Bonus boi się nowej psinki ponieważ ta warknęła kilka razy na niego, nie potrafią nawet koło siebie leżeć ale mam nadzieję, że już za niedługo to wszystko się poprawi.

    Pozdrawiamy
    Biały Krukk

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki za super dzień! Figi juz zaczyna ogarniać, że pieski są super więc trzeba iść na kolejny spacer :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazdroszczę psiarza w okolicy, ja nikogo takiego tutaj nie mam :(. My się leniuchujemy, czas się wziąć do roboty i coś porobić, ale strasznie się nie chce, haha.
    Świetne zdjęcia! ;)

    OdpowiedzUsuń