Aktualizacja psiej szafy


Myślałam nad tym jak ugryźć ten post. Temat myślę, że ciekawy. Pierwotnie miał on być haulem zakupowym z wakacji jednak uznałam, że psia szafa labków uległa tak dużej zmianie, że postawiłam zrobić aktualizacje zbiorów.
Tak więc zapraszam do oglądania :)

coś się staneło z napisami :P wybaczcie 
Całą nasza kolekcja wygląda tak. Na dworze zapewne znajdę od cholery piłek i szarpaczków ale no trudno :P




 Zacznijmy od nerek. Obecnie mam dwie nerki i obie są z biedry. Niebieska jest z nami ponad 2 lata czarna kilka miesięcy. Jak dla mnie są one bardzo trwałe i pojemne jak na tą cenę (15 ziko)
Kagańce mamy dwa. Jeden plastik z trixie drugi z jvm (rozmiar briard pies)
Jeżeli chodzi o szelki to mamy ich 4 (na zdj 3,bo naszych kochanych juliusów nie mogłam znaleźć)
Hurtta x2 (ofc Buster popyla w różu jak to prawdziwy facet),Furkidz i Julius K9 (pierwsze szele jakie kupiłam. Dzielnie wytrzymują z nami już ponad 2 lata)
Smycze jakie mamy(od lewej): smycz+amortyzator z Trixie, noname przepianana, el perro (pod obrożami) noname czarna 100 cm, hauever w drzewach, dogstyle pleciona (mięta i fiolet) oraz warsaw dog shine in min i automatyczna z pepco
Obroże, było ich więcej ale posprzedawałam te których nie używam i są tylko te które pilnie towarzyszą nam na spacerkach. (od góry) el perro mięowa, jedyna obroża synka i zdecydowanie ulubiona. Towarzyszy nam dzień w dzień od roku. Również el perro ale Tiki. Nie mogłam się powstrzymać przed kupnem i nie żałuję <3 dwie noname obróżki. Pierwsze które kupiłam dzieciom jako obroże handmade na internetowym pchlim targu. Hauever w drzewach, Hauland i pandy (szukają nowego domu!!), dwie obróżki ponownie od hauever cyjan i moczarka oraz łańcuszek furkidz. Mało jest tego, fakt, ale teraz sumennie powiem, że wszystkiego używam !!! :D





Obecnie widzicie piękną grafikę zrobioną w profesjonalnym studio XD
Dobra więc lecimy:


Piłki, od lewej: tenisówka z pepco, ażura z jw pet, chuckit fetch ball, ażura z jw pet tym razem ska, chuck it erratic ball, golfówka z planet doga, planetka papisiowa (kocham ją i ja i pieski, najlepszy zakup ever) planetka normalna i jw pet na nóżkach
Miski: składana i zwykła plastikowa
Szarpaczki, od lewej: nie tyle co szarpak ale pluszowa kość (Ticzka dostała ją w prezencie od Oli <3), owca od siriusa (kochamy<3), jednorożec zaymy, mopy, noname z zoologa, polarowe szarpaczki i bumi (też szuka domu)
Na jedzonko, od lewej: truskawa comfy, noname z biedry, piłka z pepco, noname z biedry, kong classic i ala kong od comfy
Dyski i puller to wiadomo. Puller mini, dysk z czech blacka i 3 fatbacki flexy i jeden hero distance (fiolecik)

jak widzicie mało tego :p może powoli się leczę?
A u was jak choroba chomikowania psich rzeczy :D chwalcie się !!

3 komentarze:

  1. Cóż za pokaźna kolekcja, naprawdę! Zazdroszczę różowych szelek z Hurtty.

    Pozdrawiamy,
    Oliwia, Plato i Carrie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm czy aby na pewno pokaźna :P
      A szeleczki są cudne i mega się cieszę, że je mamy hihi :D
      Również pozdrawiamy <3

      Usuń