Test: piłki rugby ZOLUX DENTAL ze sznurem



Hej !!!
Dziś recenzja w której opiszemy zabawkę, którą dostaliśmy do testów od sklepu Nasze Zoo. Miałam ogromne obawy co będzie w paczce. Pomimo tego iż mówi się, że labradory mają delikatny uścisk to moje psy potrafiły więcej niż reszta. Szarpały, gryzły, szarpały ( pisałam ? ) tarmosiły się z nią i jeszcze inne tragiczne rzeczy. Odkąd dostałam mail, że dostaniemy zabawkę do testów nie mogłam spać. Gdy kurier przyniósł paczkę pomyślałam ,,Jejj!! co tam będzie ?! " otwieram... i co widzę ? Gąbki ?! Tak... widać zabezpieczenie produktu ogromne. Prawie całą paczkę one zajęły a gdy wyjęłam wszystko na dnie leżała Kauczukowa piłka do rugby ze sznurem - ZOLUX Dental.
Na paczce był również liścik, który przeczytałam i od razu zaczęłam mieć cudowny dzień.
Wzięłam aparat, zabawkę i cudowny humor do moich psiaków i zaczęliśmy testy. 
Opis: ( Link zabawki )
Dosyć nudy! Czas zagrać w psie rugby! Niecodziennie połączenie oryginalnego kształtu piłki do rugby z wytrzymałym sznurem okaże się nie lada gratką dla Twojego ulubieńca. Niebanalny gadżet marki ZOLUX sprawi, że dla Twojego pupila inne zabawki dla psa przestaną istnieć! 

Piłka wykonana z niezwykle wytrzymałego kauczuku najwyższej jakości i doczepiony do niej solidny, fikuśny sznur to przepis na zabawki dla psa niebanalne jak wiosna. Koniec z nudnymi spacerami z wymuszonym aportowaniem. Mając ze sobą taki gadżet zaktywizujesz swojego pupila, a przy wspólnej zabawie sam zrzucisz zbędne kilogramy. Przeciąganie liny, gryzienie, a może zabawa w aport? Funkcjonalny gadżet marki ZOLUX daje Twojemu pupilowi wiele możliwości!
Pierwsze wrażenie:
Gdy zobaczyłam tę zabawkę największe obawy miałam do warkocza, który jest jako rączka do
trzymania szarpaka. Bałam się, że się rozwiąże, będzie brzydko wyglądał i kompletnie zniknie :(
Moje obawy były...niepotrzebne, bo warkocz ani razu nie miał zamiaru się rozwinąć. Byłam mile zaskoczona.
Kolejne obawy to to, że włoski okrywające piłkę rugby po kilku mocniejszych szarpnięciach po prostu odpadną i znów będzie to źle wyglądało jakie były obawy ? znów niesłuszne, bo włoski po godzinie pląsów nie miały zamiaru opuścić danego im miejsca. No niestety po kilku tygodniach odpadły, ale nie w dużych ilościach. 
To chyba tyle z moich obaw.
Reakcja psów na zabawkę:
Psy od razu chciały się szarpać, bawić i tarmosić gryzak. Kilka komend i rzuty. Jak psy były zadowolone. Zakochały się chyba pierwszy raz w tak zwykłej a jednak nie zwykłej zabawce !
Co prawda Tika ma troszkę za małą gębuźkę więc jak mocno się szarpiemy to wyślizguje się jej, ale Tika to mocna sucz więc nie daje się.

Fot Magda Cholewicka

Fot.Magda

Fot. Magda
Wytrzymałość:
Zabawka jak pisałam pozytywnie mnie zaskoczyła pod względem wytrzymałości. Pomimo namiętnych testów m.in rzucania w pole, szarpania pomiędzy psiakami, gryzienia zabawka zgubiła zaledwie 3 włoski ( tak liczyłam hehe ). Byłam osłupiona pod względem wytrzymałości. Jeżeli macie takie psy jak ja lub macie dwa psy, które lubą się szarpać to polecam.
Brudzenie i czyszczenie:
Brudzi się łatwo jak każda zabawka, która została oddana pieso-świnkom, czyli psom, które kochają brud. Jak z czyszczeniem ? Nie powiem miałam obawy... jednak niesłuszne, bo pomimo tego iż zabawka posiada włoski, które łatwo się brudzą to czyszczą się tak samo łatwo. Może 10-15 minut czyszczenia i gotowe. No dobra plus czyszczenie. Ja tam nie preferuję czyszczenia zabawek, bo wiem, że i tak zostaną ubrudzone, ale jak ktoś się uprze...
Zapach:
O dziwo nie pachnie jakoś specyficznie więc od razu po odpakowaniu paczki można iść i bawić się z psem. Chyba, że wasz pupil ma wrażliwy węch to na wszelki wypadek umyjcie zabawkę pod ciepłą wodą.
Cena:
Stała cena to 42 zł jednak teraz możecie ją kupić za 34,90 więc jeśli chcecie coś wytrzymałego to kupujcie, bo możecie się nie załapać na tę atrakcyjną cenę ;)
Podsumowując ?



No to tyle. Według mnie zabawka godna polecenia, ale cena zdecydowanie za duża. 
Zapraszamy do zakupu jeżeli cena nie gra roli, bo naprawdę zabawka jest bardzo wytrzymała.
Dziękujemy jeszcze raz sklepowi Nasze zoo, że obdarzyli nas zaufaniem i miejmy nadzieję aby to nie był jedyny produkt od tej firmy.













A na koniec filmik:


















I jak podobała Wam się recenzja ? 
Pozdrawiamy
Wiktoria&Labs















17 komentarzy:

  1. Bardzo, bardzo fajna zabawka, od dawna mi się spodobała, nawet dotykałam ją na żywo i stwierdziłam, że kiedyś muszę nam taką sprawić :). Jednak ja chyba raczej wybrałabym wersję bez sznurka, chociaż fajne jest to, że można i tak, i tak.
    Świetna recenzja, rzetelnie napisana i bardzo się cieszę, że dostałaś to do testowania ♡♥.
    Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jak sama piłka ale myślę że niczym się nie różni (no wiadomo,że nie ma sznurka) trwała tak samo a o ile tańsza. Polecamy i dziękujemy za miłe słowa. :)

      Usuń
  2. Trwała na pewno jest, jednak mnie zbytnio nie zainteresowała :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Super recenzja :) Ja na piłkę jednak się nie skuszę, bo cena naprawdę wysoka, a mój pies na zabawki się nie nakręca, więc nie widzę sensu ;p
    collie-jetta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto poczytać posty o nakręcaniu psa na zabawki np u Adrianny Jaworskiej.

      Usuń
  4. Cena nawet pomimo promocji jest naprawdę wysoka. Ja dałabym za nią maksymalnie 30 złotych, znam zabawki dobrej jakości, a kosztują w granicach 5-15 złotych, naprawdę. Mam szarpak za kilka złotych, mamy już go 2 lata i tylko pojedyncze nitki się urwały.
    Dobra recenzja, wyłapałaś najważniejsze informacje, więcej takich :).
    Pozdrawiamy,
    psi-temat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety cena nie jest atrakcyjna i gdyby nie przesyłka do testów nie zdecydowałabym się na nią... Na pewno będzie więcej takich recenzji jak będzie kolejna rzecz do testów :P

      Usuń
  5. Laby jakie ucieszone :D nie dziwię się :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Hahaha! Również dostałyśmy zabawkę do testowania od NaszeZoo.pl i po prostu nie mogłam nie skomentować, kiedy napisałaś o gąbkach w paczce. Pamiętam swoje zdziwienie po otwarciu pudełka. Było ich całe mnóstwo, a tylko jeden malutki Kong na dnie :D
    Zabawka wygląda na fajną, ale przy zakupie miałabym obawy, czy spodobałaby się Neli. Czarna lubi pluszowe, ewentalnie małe i do gryzienia. Ta sprawdziłaby się albo do gryzienia albo w ogóle. Ale wygląda na wytrzymałą i idealną do wspólnej zabawy, więc dla innych psiarzy czemu nie ;)
    Bardzo ładne zdjęcia i ogólnie super recenzja ♥
    Pozdrawiam ciepło i zapraszam serdecznie do nas na http://czarnekudelki.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To pierwsza paczka od NaszeZoo więc nie wiem czy to niw przypadek tak dużej ilości gąbek. Z drugiej strony widać staranie się o zabezpieczenie przed czym kolwiek, teraz można wykorzystać je do mycia zabawek co widać na filmiku :P

      Usuń
  7. Zabawka fajna, podobną widziałam w Biedronce niedawno ;) Widać że psiakom zabawka sprawiła nie lada frajde :D Dobrze że ten warkocz się nie rozwiązuje bo Sara już miała kiedyś takiego warkocza i cały się popsuł :(

    -------------------
    swiatsary.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że to zależy od jakości wykonanej pracy. Inni biorą 15 zł za gówno a niektórzy 25 za genialną robotę. Trzeba dobrze trafić. Człowiek uczy się na błędach ;)

      Usuń
  8. Na nas piłka za duża, zresztą mam wrażenie, że cena nieco wygórowana.

    OdpowiedzUsuń
  9. Super zabawka, ale dla mojego kundelosa byłaby za duża :\ Super, że Twoim psom tak się podoba i jest taka wytrzymała!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i to jest minus. Mogliby dać kilka rozmiarów w niższych cenach...

      Usuń
  10. Marzy mi sie jakas pilka na sznurze, bo moze cos takiego przekonaloby Luke, ze szarpanie jest super :p
    Pozdrawiamy, nibylabek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń