II tydzień ,a my nadal wzlatujemy.

To już II tydzień, ,,Psiego wyzwania minimalistki" a my ciągle mamy chęć na współpracę. Były dni w których nie chciało mi się wyjść do psiaków i faktycznie nie wyszłam, ale w weekendy nadrabiałam to długimi spacerkami po polach. Jest co robić,bo akurat w piąteczek przyszłą paczka z Psiej Budy. Były to smaczki ( smyczka z amortyzatorem ma dojść później ) 8in1. Było ich 6 po 100 g. czyli łącznie 600 g. smaków. Okey się rozpisałam,ale wracając do tematu dzisiejszego posta. W tym tygodniu nie było wyzwań np: spacer z kimś, ale byłą masa papierkowej roboty. A teraz co udało nam się zrobić ?








1. Przejażdżka rowerowa z Tiką.  
W poniedziałek godzinę wcześniej kończyliśmy więc wykorzystałam całe 45 minut na przejażdżkę. Wróciłam idealnie jakbyśmy wracali o normalnej porze ze szkoły.
2. Odnowienie strony ,,Galeria"  
Odnowiłam i zapraszam na stronkę pod nowym tytułem ,,Trochę historii, czyli galeria"
3. Porządek w blogach.  
Te co czytam to czytam, te co nie odobserowałam. Jest okey.
4. Mały plan dnia.  
W czwartek wieczorem wzięłam kartkę i długopis i zaczęłam pisać co będę robić w piątek.
*wstaje
*ogarnięcie się
*szkoła
*spacer z psiakami
*lekcje
*nauka
*pakowanie się
*czas na siebie
*sen
Co prawda nie było spacerku z powodu pogody, ale reszta była zrobiona w 100% !
5. Recenzja wybranej przez Was rzeczy ,,ankieta"  
Oj, nie popisałam się z tą recenzją. Spokojnie, jak będę miała pomysł to to z edytuję i będzie ok.
6.Czyszczenie rzeczy ( psich ) 
Szczerz mówiąc nie chciało mi się, ale powiedziałam sobie ,, zrobię to !". I co ? I nic nie zrobiłam :D
7. Nauka z Busterem samokontroli. 
Bardzo ciężko mi to przyznać, ale niedziela byłą dosyć okrutną niedzielą. Padało i dopiero po 12 się rozpogodziło. Trochę popracowałam z miśkiem, ale większość czasu poświęciłam obojgu psiakom. 

Tak z innej beczki.Kochani będą lepsze zdjęcia, gdyż zrobiłam sobie małe studio fotograficzne:




i wszystkie recenzje itd. będą miały ( miejmy nadzieję ) lepsze o 50 % zdjęcia. O 100 % lepsze będą gdy zakupmy białą żarówkę i wtedy będzie git. Ale teraz muszę się zadowolić zwykłą żarówka :D
To co jak tam u Was ?
Pozdrawiamy Wiktoria&Lab's
PS: Razem z Tiką zaczynamy obedience. Sucz radzi sobie genialnie, chociaż ciężko idzie z siadem przy nodze, ale to nadrobimy. 
PS2: Z Tiką przygotowujemy się do zawodów ,,Top Speed Dog". Co prawda to będzie za rok, ale warto zacząć. Na 40 m. Tika dobiega do mnie w 6 sekund. ! 
Wszystkie 6 smaków. Po jednym dla każdego. 
Pa kochani <3 

4 komentarze:

  1. Jejku, ile rzeczy udało Wam się zrobić!
    Recenzja co prawda fajna była, ale niezbyt szczegółowa. Czekamy na lepszą!
    Co do studia, według mnie lepiej jest korzystać ze światła naturalnego, ale jeżeli się robi zdjęcia telefonem, to lampka, albo flesh dobrze się spisują.
    Jeszcze raz serdecznie Wam gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zrób ten porządek w psich rzeczach, bo po DDD napewną dojdą nowe :D

    OdpowiedzUsuń
  3. I ten piesek na zdjęciu *-* Cudooo *o*

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję i życzę powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń