,,Niby łatwy, nudny dzień", czyli rozpoczęcie nowego ,,sezonu"

Hejka. Dziś nietypowy, krótki post, ponieważ rozpoczynamy nową serię a m.in :

Dzień, w dzień z labradorem. 
Czyli będę opisywała co robiłam przez cały następny tydzień. Spodoba Wam się ? Liczę na to !.
Zaczynamy od poniedziałku. Niestety będziecie musieli czekać na post podsumowujący aż do następnego poniedziałku, bo ciężko by mi było codziennie pisać posta. Ale pocieszeniem jest to, że każdy dzień będzie szczegółowo opisany, więc nie wiem komu uda się przeczytać do końca. Taka mała niespodzianka a cieszy ( prawda ? )
Po za tym już niedługo dokładnie 1 grudnia będzie post który zmotywuje psiarzy ( i nie tylko ! ) do działania. Będzie to... aaa, bo się wygadam. Czekajcie do 1 grudnia ( posty będą spokojnie, chyba ) i zacz, tfu. No okey, post bardziej informacyjny, ale myślę, że oba pomysły ( haha  o 1 grudnia dowiecie się 1 grudnia ) Wam się spodobają.
Pozdrawiamy
Wiktoria&Lab's


8 komentarzy:

  1. Ja pewnie po Nowym Roku wstawię post i filnik Dzień z Bernardynem :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Seria zapowiada się bardzo interesująco. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super pomysł, czekamy z niecierpliwoscia

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie, że stawiasz sobie i psiakom nowe wyzwania. Powodzenia w ich realizacji ;)
    Pozdrawiam, ściskam i zapraszam na http://czarnekudelki.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń